Chciałbym podzielić się z Wami niesamowitym przeżyciem, jakiego doświadczyła moja firma, TaxOne. Zostaliśmy zaproszeni na Galę LexisNexis Legal Awards jako finaliści w konkursie na najlepszą firmę w UK w kategorii Customer Focus, co oznacza docenienie wartości, jaką dostarczamy naszym klientom.

Choć nie zdobyliśmy głównej nagrody, sama nominacja i miejsce wśród sześciu najlepszych firm w Wielkiej Brytanii jest dla mnie, osobiście ogromnym wyróżnieniem i sukcesem.

Uczestnictwo w gali było dla mnie niezwykle ekscytującym doświadczeniem. Podczas tego wieczoru miałem przyjemność porozmawiania z pozostałymi finalistami. Spotkanie z nimi i wysłuchanie ich historii było naprawdę inspirujące. To była także okazja, aby opowiedzieć o sukcesach i planach naszej firmy. Zetknięcie się z taką grupą entuzjastów prawa, do której i ja się zaliczam, było niezwykłym przeżyciem.

Dawid kontra Goliat

Trudno było mi uwierzyć, że nasza firma znalazła się w finale tak prestiżowego konkursu, o którym marzy każda firma prawnicza. To było dla mnie ogromne zaskoczenie. Przecież moja firma istnieje zaledwie kilka lat i jest stosunkowo mała, zwłaszcza gdy porównać ją do londyńskich gigantów.

Jednak po głębszym zastanowieniu nad tym, nad czym pracowaliśmy w ostatnim roku, zrozumiałem, że mamy się czym pochwalić. Między innymi opublikowałem książkę, która wywołała duże poruszenie wśród Polaków w Wielkiej Brytanii i zbiera pozytywne opinie od czytelników. Dodatkowo, nasze setki artykułów edukacyjnych o finansach i darmowe filmy video, a także nasze projekty społeczne otrzymujące dofinansowania, wszystko to ma na celu pomoc polskiej społeczności w Wielkiej Brytanii i ich edukację w sprawach finansowych.

Jeden z naszych projektów, który zostanie uruchomiony w połowie roku, ma być innowacyjnym rozwiązaniem w zakresie usług księgowych, oferując najwyższą jakość księgowości połączonego z doradztwem podatkowym za niższą cenę. Gdy opowiadałem o tym projekcie innym uczestnikom gali czy też nowym rekrutom, za każdym razem widziałem w ich oczach iskrę zachwytu.

Znaleźć się wśród finalistów, to dla naszej firmy niczym starcie Dawida z Goliatem. Nasza firma, mimo swojej skromnej wielkości, stanęła obok gigantów prawniczych, udowadniając, że nawet małe podmioty są w stanie dokonywać wielkich rzeczy. Otrzymane wyróżnienie jest dowodem na to, że nasze nowatorskie podejście, zaangażowanie w edukowanie klientów oraz nasza odpowiedzialność społeczna wywierają istotny wpływ na innych. To również świadczy o tym, że wartości, którymi się kierujemy w naszej pracy, są zauważane i cenione na najwyższych szczeblach naszej branży.

Taka pochwała dodaje nam skrzydeł i inspiruje do nieustannego dążenia do doskonałości, bez względu na rozmiary naszej organizacji.

Czy brak wygranej to dla mnie porażka?

Absolutnie nie. To, że nie stanęliśmy na najwyższym podium, nie było dla mnie zaskoczeniem, biorąc pod uwagę silną konkurencję, z którą mieliśmy zaszczyt się mierzyć. Mimo to, nasze ambicje sięgają daleko i nie ustajemy w dążeniu do perfekcji. Wierzę głęboko, że przyszłość przyniesie nam szansę na zdobycie tej prestiżowej nagrody.

Dotarcie do finału tego konkursu to już samo w sobie wielkie wyróżnienie, marzenie wielu prawników i prawniczek. Jestem niesamowicie dumny z firmy, którą stworzyłem, i z wybitnych talentów, które do nas dołączyły, aby wspólnie realizować moją wizję oferowania usług finansowych na najwyższym poziomie.

Nominacja do nagrody LexisNexis w świecie prawniczym jest równie prestiżowa, co dla aktorów nominacja do Oskara.

Jakże więc mogłoby mi zabraknąć powodów do radości? Znalezienie się wśród sześciu najlepszych firm w naszej kategorii to wyjątkowe osiągnięcie, które napawa nas dumą i stanowi silny bodziec do dalszego rozwoju. Przyciąga to również więcej wyjątkowych talentów, chętnych do współtworzenia naszej firmy i dalszego realizowania mojej wizji.

Zdjęcia z gali znajdziecie na tej stronie.  

Księgowość przyszłości z TaxOne

Mój pobyt w Londynie nie kończył się na gali. Już na drugi dzień, punktualnie o 8:00 rano, czekały nas spotkania, które miały otworzyć nowy rozdział dla TaxOne. Rozmowy z Justyną i Kasią dotyczyły naszego zaangażowania w rozwijanie nowoczesnych usług księgowych i podatkowych – usług, o które trudno na brytyjskim rynku. Te spotkania, zaplanowane na długo przed finałem LexisNexis, nabrały nowego znaczenia dzięki naszej nominacji, potwierdzając naszym przyszłym partnerom, że ich wybór był trafiony.

Justyna, obiecująca prawniczka, wzmocni nasz zespół, pomagając m.in. w tworzeniu e-booków. Natomiast Kasia przejmie stery nad naszym nowo powstającym działem księgowości. Każda z nich wnosi nieocenione doświadczenie i kwalifikacje, które są kluczowe dla naszego dążenia do doskonałości. Poszukiwałem kogoś takiego jak Kasia już długo – osoby, która pozwoli mi skupić się na doradztwie podatkowym, pozostawiając kwestie księgowe w rękach eksperta. Brak takiej osoby w zespole skłonił mnie do czasowego zawieszenia usług księgowych w TaxOne. Teraz, z Kasią w zespole, wszystko się zmienia.

Kasia i ja dzielimy wspólną pasję i miłość do naszej pracy. Znalezienie takich talentów nie jest łatwe. Uświadomiłem sobie, że prawdziwe talenty należy znaleźć, nie da się ich stworzyć - pasja to styl życia, a w tym przypadku pasja pomogła Kasi zdobyć najwyższe możliwe kwalifikacje księgowe - pasja to miłość wymagająca poświęceń. Bo to, co dla nas jest pracą, równocześnie jest naszym hobby, a przy okazji pozwala nam to co kochamy zarobić na życie.

Dzięki tak zgranej drużynie, jaką obecnie mamy w TaxOne, jestem przekonany, że będziemy dostarczać usługi, które nie tylko spełnią oczekiwania naszych klientów, ale także sprawią, że będą oni przekonani o wartości naszej oferty.

Nigdy wcześniej nie byłem tak przekonany do wartości usług jakie obecnie oferuje TaxOne.