Niższe podatki legalnie - tutaj zamówisz książkę

Przykazanie 9: Podaj dalej, a do Ciebie wróci

Bardzo często staramy się oszczędzać pieniądze i robić wiele rzeczy samemu. To się zmienia, bo dłużej mieszkający w UK Polacy dochodzą do wniosku, że lepiej się skupić na tym, co się robi dobrze i co przynosi zysk, zamiast tracić godziny na to, co specjalista zrobi w 15 minut.

Dziś dwie historie z ostatniego tygodnia. Pierwsza to historia budowlańca pracującego na CIS. Druga to historia kontraktora IT, który zakłada polskim firmom kasy fiskalne.

Rozliczenie podatkowe kontraktora CIS

Jednym z moich ostatnich klientów była firma budowlana, a właściwie jej pracownik - kontraktor CIS, który swoje rozliczenie podatkowe w zeszłym roku zrobił tanio u jednej pani w Edynburgu. No właśnie – tanio! Rozliczenie self-assessment nie jest niczym trudnym – wiele osób jest w stanie zrobić sobie self-assessment samemu. Radek jednak nie miał ani czasu, ani energii na grzebanie w Internecie i naukę rozliczania podatkowego.

Jeżdżąc  jedną z głównych ulic w Edynburgu codziennie przejeżdżał koło polskiego biura, gdzie były oferowane usługi rozliczeń. Postanowił więc skorzystać i rozliczenie takie zostało dla niego zrobione.

Pismo z HMRC jest dla klientów stresujące

Po paru miesiącach przyszło do Radka zapytanie z HMRC dotyczące owego rozliczenia. Z listem tym przyszedł tym razem do mojego biura, bo nie był do końca pewien czy powinien się martwić czy nie. Było to standardowe pismo jakie wysyła wybiórczo do klientów HMRC. HMRC coraz częściej sprawdza małych przedsiębiorców. Pisałem o tym we wcześniejszym artykule. Gdy sprawdzałem rozliczenie okazało się, że musimy zrobić je od nowa (tzw. amendment). Powodem było nieuwzględnienie w rozliczeniu podatkowym wielu kosztów. Również nie zostały wliczone w rozliczenie zapłacone już składki CIS.

Czy złe rozliczenie to zawsze wina księgowych?

Ciężko jest winić za to panią z przydrożnego biura – zrobiła rozliczenie podatkowe na podstawie dokumentów jakie zostały jej dostarczone. Ale czy powinna podpowiedzieć Radkowi co może wliczyć w koszta? Zdecydowanie powinna. Czy była zbyt zajęta, żeby spędzić z klientem wystarczająco dużo czasu na rozmowie? Czy nie miała wystarczającej wiedzy? Nie mnie to oceniać.

Płacąc za usługę chcemy by ona była wykonana porządnie – księgowi są do tego etycznie zobligowani przez instytucję, w której są zrzeszeni (tzw. professional body). Fakt, ze ktoś jest „Agentem HMRC” nie znaczy, że dana osoba zna się na księgowości. Znaczy tylko, że może robić to w Twoim imieniu. To nie ona jednak jest odpowiedzialna za Twoje rozliczenie tylko Ty sam! Zawsze. Jeśli przez księgowych wpadniesz w kłopoty, możesz dociekać swych praw w sądzie, jednak HMRC nałoży ewentualne kary właśnie na Ciebie.

Radek zapłacił nam ponad 3 razy tyle co pani z biura przy ulicy. Myślisz więc teraz: “Nie stać mnie!”.  A ja Tobie na to “Radek dostał ode mnie dodatkowo ponad £2,000 zwrotu podatku”. Jak? Wliczyliśmy koszta, których nie zostały uprzednio uwzględnione – to po pierwsze. Po drugie przebrnęliśmy przez jego payslipy z firm budowlanych i okazało się, że zapłacił więcej składek CIS, niż zadeklarował w oryginalnym rozliczeniu. Zatem należy się zwrot! Do już zwróconych £600 teraz na święta dostanie dodatkowych £2,000 (miejmy nadzieję, że do świąt HMRC się spręży). A czemu płaci trzy razy więcej? Bo spędziliśmy nad tym tyle czasu, ile powinniśmy spędzić, żeby zrobić to porządnie!

Ile pieniędzy od klientów powinno się kasować?

Takie pytanie padło ostatnio od Tomka, człowieka który zakłada polskim biznesom kasy fiskalne. Zgłosił się do mnie po przeczytaniu artykułu „Co powinno znajdować się na fakturze VAT w UK?”.

W końcu to część jego pracy - ustawianie kas fiskalnych w taki sposób, żeby HMRC nie miało prawa się do nikogo przyczepić. Tomasz w ogóle okazał się niesamowitym człowiekiem – takim jaki każdy usługodawca powinien być: starającym się ułatwić pracę swoim klientom, myślącym dwa ruchu do przodu i przejmującym się(może trochę za bardzo) swoim biznesem i wizerunkiem – do tego stopnia, że potrafi z klientem spędzić dużo więcej czasu, niż ten, za który mu zapłacono. Wszystko po to, by klient był zadowolony.

Podczas naszego spotkania zadał mi pytanie: „Jaką stawkę godzinową powinienem kasować?”. Moja odpowiedź na takie pytanie jest zawsze taka sama: „To zależy!”. Nie da się kasować klientów za coś, z czego oni nie mają żadnych benefitów, ani nie widzą w tym żadnej wartości.

Twoja usługa musi dla Twoich klientów mieć jakąś wartość. Ich nie obchodzi, że my mamy rachunki do zapłacenia, czy że samotnie wychowujemy dzieci. Ich obchodzi tylko to, co dotyczy ich samych. Maja swoje problemy.

Co więc Tomasz powinien oferować? Ustawienie kasy fiskalnej w taki sposób, żeby HMRC nigdy nie miało podstaw do kontroli ksiąg. Bo to wówczas będzie dużo więcej kosztować niż usługa Tomka. A dzięki nam Tomasz już wie, jak ustawiać drukowane z kasy fiskalnej paragony.

Czy warto zapłacić więcej za usługę?

Mamy swoje specjalizacje. Do TaxOne przychodzą po rozliczenia i doradztwo podatkowe klienci, którzy mają duże firmy LTD. Ci, którzy potrzebują remontu, zadzwonią do Radka. A ci, którzy chcą zaprojektować dom,  zadzwonią do Kasi (o niej będzie w innym artykule).

Specjaliści wykonują swoją pracę dokładnie i dobrze - i za to należy im się odpowiednie wynagrodzenie. Można kupić usługę tanio - zawsze znajdą się tacy, którzy oferują małe ceny. Nie spodziewaj się jednak dobrych jakościowo efektów. Będzie działało - zapewne do pierwszej kontroli podatkowej, czy zawalenia się samodzielnie projektowanego dachu.

Masz problem z HMRC? Płacisz za duże podatki? Potrzebujesz uporządkować finanse firmowe? I jeszcze nie zadzwoniłeś do TaxOne? Na co czekasz? Doradca podatkowy pomoże Ci płacić mniej! Zadzwoń już dziś!

W TaxOne właśnie pracuję nad video, gdzie pokaże Wam jak zrobić self-assessment samemu. Nie każdy powinien płacić za zrobienie rozliczenia rocznego. Zapisz się już teraz na Newsletter a już wkrótce wyślę Ci link!

Teraz Twój ruch, zostań bohaterem!

Myślisz, że ten artykuł przyda się któremuś z Twoich znajomych? Podziel się nim na Facebook

Podziel się na Facebook